Szymon Jakubiszak z Otomina został właśnie Mistrzem Świata Juniorów w siatkówce. Dziewiętnastoletni zawodnik zespołu LOTOS Trefl Gdańsk i jego koledzy, podczas rozegranych w czeskim Brnie zawodów, byli poza zasięgiem rywali. W finale gładko rozbili siatkarzy z Kuby 3:0.
O Szymonie pisaliśmy przed kilkoma miesiącami, gdy - we wrześniu 2016 roku w Bułgarii - sięgnął po tytuł Mistrza Europy Juniorów. Był to szczególnie dobry okres dla mieszkańca naszej gminy. Oprócz mistrzowskiego medalu młody zawodnik wywalczył również miejsce w kadrze pierwszego zespołu LOTOS Trefl Gdańsk. Wójt Leszek Grombala, gratulując wówczas swojemu stypendyście powiedział „Trzymam kciuki za dalszy rozwój jego talentu. Jestem pewien, że jeszcze nie raz usłyszymy o naszym siatkarzu”. Słowa te okazały się prorocze.
Oczekiwania kibiców przed mistrzostwami w Brnie były spore. Przed turniejem w Czechach wiele mówiono o doskonałej dyspozycji polskiego zespołu. O złotym medalu nieśmiało, ale z głęboką wiarą, wypowiadali się również sami zawodnicy.
- Biorąc pod uwagę poprzednie sukcesy tej kadry, trudno nam deklarować inny cel niż zdobycie złotego medalu. – mówił przed mistrzostwami Szymon Jakubiszak, którego wypowiedź cytowała strona internetowa LOTOS Trefl Gdańsk. - Wiemy jednak, że do tego wciąż długa droga, dlatego nie myślimy jeszcze o podium, chcemy po prostu wygrywać każdy kolejny mecz.
Szymon Jakubiszak konsekwentnie kroczy od sukcesu do sukcesu. Zakończone właśnie Mistrzostwa Świata Juniorów do lat 21 na długo pozostaną w pamięci kibiców siatkówki. Nasi sportowcy w wielkim stylu wywalczyli miano najlepszej drużyny świata. W ośmiu rozegranych spotkaniach Biało-Czerwoni odnieśli osiem zwycięstw. W finałowej potyczce nasi zawodnicy gładko pokonali Kubę nie tracąc seta. Pojedynek trwał zaledwie 60 minut.
Jest to trzecie mistrzostwo globu wywalczone przez naszych zawodników w tej kategorii wiekowej. Wcześniej polska reprezentacja stawała na najwyższym stopniu podium w latach 1997 i 2003. Warto odnotować, że w ostatnich latach trofeum, po które sięgnęli Polacy padało łupem Rosji lub Brazylii. To właśnie z tą drugą drużyną zawodnicy Sebastiana Pawlika i Macieja Zendeła stoczyli dramatyczny pojedynek w półfinale, zwyciężając 3:2.
- To wielki sukces polskiej siatkówki i polskiego sportu młodzieżowego – mówi wójt Leszek Grombala. – Pragnę gorąco pogratulować Szymonowi i jego rodzicom. Po zdobytym mistrzostwie Europy, we wrześniu ubiegłego roku, mówiłem, że jeszcze nie raz usłyszymy o tym zawodniku. Kolejny sukces utwierdza mnie w tym przekonaniu. Jestem pewien, że ten chłopak z Otomina stanie kiedyś na podium mistrzostw świata w koszulce seniorskiej reprezentacji Polski. Tego mu życzę i jestem pewien, że do tych życzeń chętnie dołączą się wszyscy mieszkańcy naszej gminy. A dziś… Ogromne gratulacje Szymon!
Szymon Jakubiszak gra na pozycji przyjmującego. Mierzy 204 centymetry. Od 2011 roku reprezentuje barwy, występującego w siatkarskiej Plus Lidze, klubu LOTOS Trefl Gdańsk.