Ciężki wóz gaśniczy i sześciu strażaków OSP Pręgowo brało we wtorek 20 czerwca udział w gaszeniu pożaru w opuszczonym, zabytkowym zespole dworsko – pałacowym w Rusocinie. Ogień w jednym z budynków pojawił się około godziny 20.00.


Jak powiedział nam Daniel Rabiega, komendant Związku OSP Gminy Kolbudy, nasi druhowie działania zakończyli około godziny 1.00 w nocy. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. W akcji uczestniczyły cztery zastępy straży pożarnej. Dzięki sprawnemu działaniu ratowników ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe części, wybudowanego na początku XIX wieku, kompleksu pałacowego. Nie był to pierwszy pożar w tym obiekcie. Strażacy z Pręgowa już drugi raz w tym roku wzywani byli do gaszenia dworku.


- Do tego typu zdarzeń dysponuje się zazwyczaj ciężkie samochody gaśnicze z dużym zapasem wody – mówi Daniel Rabiega.


Trwa ustalanie przyczyn pożaru obiektu, który w 2012 roku przejęli właściciele spółki Amber Gold.


Dwór w Rusocinie to barokowo-klasycystyczna budowa, która została wzniesiona dla rodziny Tiedemann ok. 1800 r. Jest to budynek parterowy założony na planie prostokąta z dobudowanymi oficynami w obydwu narożnikach. Od północy do dworu przylegają budynki folwarczne. Po wojnie dwór przeszedł na własność Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Od 1996 do poł. 2012 r. stanowił własność gminy Pruszcz Gdański, był użytkowany m.in. jako przedszkole oraz pełnił funkcję mieszkań komunalnych.