Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę dotyczącą decyzji środowiskowej dla Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Zastrzeżenia do dokumentu opisującego wpływ inwestycji na środowisko, bez którego rozpoczęcie budowy nie jest możliwe, zgłaszał m.in. Wójt Gminy Kolbudy. Wyrok sądu nie jest prawomocny, a stronom przysługuje odwołanie. Wójt nie planuje jednak skorzystać z tego prawa i po raz kolejny podkreśla, że realizacja inwestycji - przy pełnym poszanowaniu obowiązujących przepisów - powinna rozpocząć się jak najszybciej.

Chociaż Wójt Gminy Kolbudy nie otrzymał jeszcze pisemnego uzasadnienia decyzji WSA w Warszawie z dnia 27 lutego 2018 roku, już dziś zapowiada, że raczej nie będzie się od niej odwoływał.

- Od samego początku wyraźnie podkreślałem, że nasze zastrzeżenia budzą wyłącznie kwestie formalne dotyczące procesu decyzyjnego, a nie sama inwestycja – mówi Wójt Leszek Grombala. – Ani przez moment nie byłem natomiast przeciwko budowie Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Podobnie jak mój kolega - Burmistrz Żukowa – twierdzę, że realizacja przedsięwzięcia powinna nastąpić jak najszybciej. Sąd uznał, że zaskarżona przez kilka podmiotów decyzja jest ważna. Wyrok ten trzeba uszanować. Nie otrzymaliśmy jeszcze co prawda pisemnego uzasadnienia decyzji sądu z dnia 27 lutego, jednak dziś nie planuję się od niej odwoływać. Chcę jednocześnie wyraźnie podkreślić, że mam nadzieję, iż realizacja przedsięwzięcia przebiegała będzie w zgodzie z literą prawa i poszanowaniem praw wszystkich stron, a przede wszystkim mieszkańców.

Problem ciągnie się od 2015 roku, kiedy to pięć podmiotów (cztery osoby prywatne oraz Wójt Gminy Kolbudy) zaskarżyło decyzję środowiskową wydaną przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Sprawę analizował organ wyższej instancji, czyli Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, a także Wojewódzki i Naczelny Sąd Administracyjny. Ostatni wyrok, który zapadł przed sądem w Warszawie teoretycznie daje zielone światło dla realizacji przedsięwzięcia.

Powstaje jednak pytanie czy korzystny dla decyzji środowiskowej - i samej inwestycji – wyrok WSA w Warszawie z dnia 27 lutego 2018 roku sprawi, że w najbliższym czasie budowa rzeczywiście będzie mogła się rozpocząć? Do tej pory pojawiały się głosy, że na przeszkodzie wykonania tak wyczekiwanej przez mieszkańców Pomorza drogi stoi Wójt Gminy Kolbudy. W licznych komentarzach rzadziej zwracano uwagę na kwestie finansowe.

- Wierzę, że teraz gdy zgodnie ze stanowiskiem sądu nie ma już przeszkód formalnych, aby rozpocząć budowę Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta inwestycja będzie mogła ruszyć – mówi wójt Leszek Grombala. – Wiemy jak podróżuje się dziś Obwodnicą Trójmiasta, która dzięki nowemu połączniu pomiędzy Chwaszczynem a Straszynem na pewno zostanie znacznie odciążona. Zależy na tym nie tylko mieszkańcom Gminy Kolbudy.

Pod koniec 2017 roku Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej, która ma połączyć południowe dzielnice Gdańska, z tzw. Trasą Kaszubską została wykreślona z ministerialnej listy inwestycji drogowych. Na początku bieżącego roku pojawił się nowy pomysł ministerstwa infrastruktury, według którego mogłaby ona być budowana w tak zwanym w partnerstwie publiczno-prywatnym.