Poprzewracane i przepełnione pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów, lub zalegające wokół kubłów śmieci. Taki obraz zaobserwować możemy na terenie naszej gminy zwłaszcza w pobliżu zabudowy wielorodzinnej. Urząd Gminy Kolbudy oraz władze spółki GZUK Kolbudy szukają skutecznych sposobów na rozwiązanie problemu. W uchwalonym właśnie przez Radę Gminy Kolbudy Regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Kolbudy pojawiły się zapisy, które w praktyce nałożą na wspólnoty mieszkaniowe obowiązek budowy wiat, w których gromadzone będą odpady.

W mediach społecznościowych powstają kolejne grupy, których członkowie publikują zdjęcia poprzewracanych pojemników na śmieci i skarżą się na bałagan panujący na osiedlach. Fotografie przysyłane są też do Urzędu Gminy Kolbudy. Kontenery na naszych osiedlach często są ogólnodostępne, a sposób gromadzenia w nich odpadów ma niewiele wspólnego z selektywną zbiórką. W efekcie gmina ponosić musi duże koszty, gdyż niewłaściwie posegregowane frakcje na wysypisku śmieci wymagają znacznie wyższych opłat. Koszty ponoszą wszyscy podatnicy, również ci, którzy wzorowo wywiązują się z zadeklarowanej selekcji. Na wspomnianych już osiedlach często usłyszeć można opinię, że część odpadów podrzucana jest przez „obcych”.

Zapisy zawarte w przyjętym jednogłośnie przez Radę Gminy Kolbudy regulaminie mają zapobiec takim sytuacjom. Przyjęty na ostatniej sesji dokument zobowiązuje właścicieli nieruchomości do wyznaczenia i odpowiedniego przygotowania - we własnym zakresie i na własny koszt - punktu gromadzenia odpadów z uwzględnieniem tych zbieranych selektywnie.

Wyznaczone punkty będą musiały być zabezpieczone w taki sposób, aby uniemożliwić korzystanie z nich przez osoby nieuprawnione. Gromadzone odpady nie mogą być też wystawione na działanie opadów atmosferycznych. Miejsce musi być przygotowane tak, aby uniemożliwiło przeniesienie lub przewrócenie pojemników i worków bez udziału człowieka. W szczególności przez zwierzęta lub wiatr.

W praktyce wspólnoty mieszkaniowe zobowiązane będą więc do budowania wiat, do których dostęp mieli będą wyłącznie mieszkańcy. Przyjęty 27 sierpnia br. regulamin wejdzie w życie 14 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego. Wspomniane regulacje dotyczące punktów zbiórki odpadów zaczęłyby jednak obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.

- Chcemy dać wspólnotom czas na dostosowanie się do nowych obowiązków - mówi wójt Andrzej Chruścicki. - Zdajemy sobie sprawę, że postawienie wiaty wiąże się z procedurami i wymaga czasu. Być może takie rozwiązanie nie przypadnie do gustu wszystkim zarządcom nieruchomości. Jest to jednak jedyny sposób aby pozbyć się problemu wszechobecnych śmieci na dużych osiedlach. Liczę na to, że nowe regulacje nie tylko pomogą nam wyeliminować problem odpadów zalegających na trawnikach czy chodnikach.   Mieszkańcy, którzy otrzymają klucz do wiaty będą też czuli się bardziej odpowiedzialni za utrzymanie w nich porządku i prowadzenie właściwej selekcji. Przy tak dużej anonimowości, jaka panuje obecnie w punktach zbiórki na dużych osiedlach nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować . GZUK płaci coraz większe rachunki w związku z brakiem selektywnej zbiórki, chociaż tę deklaruje większość mieszkańców korzystając z ulg. Dziś większość samorządów podnosi opłaty za śmieci. My utrzymujemy stawkę, która jest obecnie jedną z niższych w okolicy. Nie wiem jednak jak długo nam się to uda. Jeżeli nie poprawimy selekcji, to wzrost opłat będzie nieunikniony również u nas. Moją opinię w tej kwestii podzielają radni, którzy jednogłośnie opowiedzieli się za zmianami w regulaminie.

W trakcie sesji poruszono także problem, zapowiadanego wcześniej przez Gminę Kolbudy, nakładania na wspólnoty opłat za gromadzenie odpadów w sposób nieselektywny. Oczywiście w przypadku notorycznego łamania zasad segregacji. Pojawiły się głosy krytyki dla stosowania zasady „odpowiedzialności zbiorowej”, jak określano karanie wszystkich mieszkańców wspólnoty za „grzechy” nielicznych. Czy jednak odpowiedzialnością zbiorową nie będzie podniesienie opłaty za wywóz odpadów wszystkim mieszkańcom gminy, jeżeli wspólnoty nie zaczną się stosować do zasad selekcji? Aby tego uniknąć odpowiedzialność za porządek na osiedlach wziąć muszą również ich zarządcy.