Miło nam poinformować, że Daniel Piechnik, pracownik Referatu Kultury, Sportu i Rekreacji Urzędu Gminy Kolbudy został najlepszym trenerem sezonu w polskiej lidze futbolu amerykańskiego. Jego podopieczni, drużyna Archers Bydgoszcz, sięgnęła natomiast po pierwszy w historii tytuł Mistrzów Polski. Warto dodać, że w zakończonym właśnie - mistrzowskim dla bydgoszczan sezonie – Daniel Piechnik debiutował w roli pierwszego trenera. W finale Polish Bowl XVI, rozegranym w Ząbkach, jego podopieczni pokonali ekipę Tychy Falcons 27:7.

Daniel Piechnik przez ostatnich dziesięć lat związany był z klubem Seahawks Gdynia, z którym trzykrotnie sięgał po tytuł mistrzowski. W klubie znad morza pełnił rolę trenera formacji obronnej.

- Każdy tytuł mistrzowski ma swój smak i swoją wartość – mówi Daniel Piechnik. – Tym razem, jako trener główny miałem jednak większy wpływ na przygotowanie zespołu i tryumf w lidze. Na sukces pracuje jednak wiele osób. Sztab jest szeroki i każdy odgrywa ważną rolę. To sport zespołowy, a na końcowy efekt składa się wiele detali.

Daniel trafił do klubu z Bydgoszczy po tym jak jego dotychczasowa ekipa z Gdyni – z powodów organizacyjnych – nie przystąpiła do rozgrywek ligowych. Wraz z nim barwy na klub z Kujaw zmieniło 15 graczy. Sukces sportowy w Bydgoszczy przyjęto z wielką radością. Klub dopiero od dwóch lat występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej i wciąż znajduje się w fazie przebudowy.

Jak Daniel, który na co dzień pracuje w Urzędzie Gminy Kolbudy, łączy swoje obowiązki z pracą trenera.

- Trzy dni w tygodniu spędzam w Bydgoszczy – mówi Daniel Piechnik. – Wyjeżdżam na Kujawy w środę i piątek po południu i zostaję do soboty. Podróżujemy wspólnie z większością zawodników, którzy przenieśli się z Gdyni do klubu z Bydgoszczy. Oprócz tego wiele czasu poświęcam na pracę online. To konsultacje z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego oraz z zawodnikami.

Mogłoby się wydawać, że futbol amerykański jest dyscypliną opartą wyłącznie na sile i przygotowaniu fizycznym. Najlepszy trener sezonu nie zgadza się jednak z takimi opiniami twierdząc, że w tej amerykańskiej dyscyplinie sportu najważniejsza jest taktyka. To właśnie temu elementowi gry poświęca się najwięcej czasu w przygotowaniu do kolejnego meczu. Analizuje się każde zagranie przeciwnika, z którym drużyna ma się mierzyć w kolejnym spotkaniu ligowym.

- Trzeba wiedzieć po co się biega – mówi Daniel Piechnik. – Są to dziesiątki godzin pracy i przygotowań. Oczywiście forma fizyczna i kondycja mają ogromne znaczenie, ale analiza każdego przeciwnika i sposobu gry poszczególnych zawodników są chyba najważniejsze. W wielu przypadkach lepiej jest mądrze stać niż głupio biegać.  

Daniel urodził się i wychował na Śląsku. Jak to się stało, że w regionie, który w latach jego dzieciństwa słynął z futbolu, a kluby z południa Polski seryjnie tryumfowały w piłkarskiej lidze on postawił na… futbol amerykański?

- Nigdy nie ciągnęło mnie do piłki nożnej i zawsze wolałem koszykówkę – mówi Daniel Piechnik. – Któregoś dnia przeczytałem w lokalnej gazecie, że klub futbolu amerykańskiego z Katowic ogłasza nabór. Poszedłem zobaczyć na czym polega ta gra i bardzo mi się to spodobało. Gdy grałem w nogę czy kosza często byłem upominany za faule. Tu mogłem pozwolić sobie na znacznie więcej (śmieje się Daniel).

Przez wiele lat Daniel uprawiał futbol amerykański jako zawodnik. Swoją przygodę z futbolem amerykańskim rozpoczął w górnośląskich klubach futbolu amerykańskiego - Silesia Miners oraz Warriors Ruda Śląska.

Po zakończeniu kariery zawodniczej i przeprowadzce na Pomorze, przez 10 lat swojej kariery trenerskiej związany był z Seahawks Gdynia. Jako koordynator zespołów specjalnych, a następnie koordynator defensywy. Zdobył z klubem trzy Mistrzostwa Polski. W trakcie swojej kariery trenerskiej znajdował się w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski, gdzie pełnił funkcję koordynatora zespołów specjalnych i trenera drugiej linii obrony. Znalazł się również w sztabie trenerskim reprezentacji USA podczas Igrzysk Sportów Nieolimpijskich The World Games Wrocław 2017.

Daniel jest pomysłodawcą turniejów futbolu flagowego w Kolbudach, które od kilku lat organizowane są w gminnej przystani. Aktualnie trwają przygotowania do kolejnej edycji tej imprezy. Jak słyszymy w turnieju wezmą udział również przedstawiciele świeżo upieczonych Mistrzów Polski.

Gratulujemy Danielowi mistrzowskiego tytułu i trzymamy kciuki za dalszy rozwój jego kariery trenerskiej.