Lato sprzyja rekreacji i integracji - twierdzą seniorzy z Gminy Kolbudy, którzy regularnie odwiedzają Gminną Przystań Żeglarską w Kolbudach. Nad jeziorem wypoczywają aktualnie zarówno młodzi, jak i ci nieco starsi mieszkańcy naszej gminy. Jedni i drudzy z ogromnym zapałem zajmują miejsca w łódkach, kajakach czy rowerkach. Zarówno seniorom, jak i uczestnikom Półkolonii Żeglarskich niesforne żagle dostarczają niekiedy takich samych trudności. Jedni i drudzy dzielnie pokonują trudności i radośnie spędzają czas. Uczestników zajęć odwiedziła Anita Richert – Kaźmierska, Zastępca Wójta Gminy Kolbudy.

- Zobacz tam na rowerkach pływają seniorzy, ale oni to wiesz… są starsi i wiesz… potrzebują więcej pomocy – mówi do swojej, koleżanki z łódki około ośmioletnia uczestniczka Półkolonii Żeglarskich. Z tonu jej głosu i pewności siebie wywnioskować można, że większość swojego kilkuletniego życia spędziła na wodzie. Koleżanka przytakuje jej ze zrozumieniem.

Tymczasem obok wygodne miejsce w rowerku mości sobie pani, która mogłaby być babcią dziewczynki. Radzi sobie świetnie, a nawet grzecznie, ale stanowczo zaznacza, że nie potrzebuje pomocy, którą oferuje jej obsługa przystani.

Wszyscy mają ogromną frajdę z warunków atmosferycznych i nie kryją, że nad wodą, w łódce czy pod żaglami czują się wyśmienicie. Zarówno seniorzy, jak i młodzież podpatrują się nawzajem, nie szczędząc komentarzy.

- Dzieciaki mają tu idealne warunki do wypoczynku, ale my również nie mamy źle – słyszymy od jednej z seniorek.

Czasu na nudę nie ma na pewno. Czwartkowe przedpołudnie wypełnia uczestnikom zajęć nie tylko pływanie. Przed zejściem na wodę, w cieniu rzucanym przez hangar, odbywają się zajęcia taneczne. Pod okiem profesjonalnego instruktora, przy skocznych dźwiękach uczestnicy warsztatów poznają nowe kroki. Nie zawsze jest równo i w rytmie, ale nie o to tu przecież chodzi. Na wszystkich twarzach maluje się radość, a wypowiadane raz po raz komentarze, w których niepodzielnie króluje pan Marek, wywołują salwy śmiechu uczestniczek. Zdecydowaną większość stanowią bowiem panie.

- To ważne, że seniorzy czują się w swoim towarzystwie znakomicie i tworzą naprawdę zgraną grupę – mówi zastępca wójta Anita Richert – Kaźmierska. – Gmina Kolbudy ma świetną bazę sprzętową, którą udostępnia uczestnikom zajęć. Te odbywają się latem w przystani w każdy czwartek.

Jak słyszymy zainteresowani seniorzy wciąż mogą dołączać do grupy wypoczywającej w Gminnej Przystani Żeglarskiej. Wystarczy przyjść nad jezioro w czwartek około godziny 10.00 i zgłosić się do opiekunki grupy Anny Zajc.

Kalorie spalone w tańcu, pod żaglami czy na rowerku wodnym koniecznie trzeba uzupełnić. Kotlety z pieczonego brokułu i szpinaku z sosem chrzanowym nie tylko pomagają odzyskać energię, ale również świetnie smakują. W ich przygotowaniach aktywnie pomagają przedstawiciele Gdańskiej Fundacji i Ty Możesz Wszystko, która realizuje, dofinansowany przez samorząd województwa projekt „Seniorzy Razem-Silni i Aktywni!”.

- Fundacja od dawna współpracuje z naszą gminą i wspólnie z nami dba o bogatą ofertę dla naszych seniorów – mówi Anita Richert-Kaźmierska. – To profesjonaliści, którzy mają wspaniały kontakt z uczestnikami zajęć.

Po dniu pełnym przygód i kulinarnych atrakcji seniorzy już umawiają się na kolejne wydarzenie. Tym razem spotkanie odbędzie się przy grillu.