W ramach tegorocznych Gminnych Obchodów Narodowego Święta Niepodległości zorganizowano dwa wydarzenia sportowe oraz koncert patriotyczny. Stało się już tradycją, że rocznicowe wydarzenia inauguruje uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny. Już po raz drugi w Kowalach odbył się piłkarski turniej dla dzieci. Drugą odsłonę miał również Kolbudzki Bieg Niepodległości, na starcie którego stanęło blisko 160 biegaczy i spacerowiczów. Na zakończenie wysłuchaliśmy klimatycznego koncertu „Jak za dawnych lat” z udziałem lokalnego chóru Camerata Santa Cecilia oraz zawodowych muzyków.
Turniej piłkarski dla dzieci
Sportowe świętowanie zaczęliśmy w sobotę 11 listopada od II Gminnego Turnieju Niepodległości w Halowej Piłce Nożnej Dzieci, który rozegrano w Szkole Podstawowej Kowalach. W rozgrywkach tryumfowała drużyna Akademii Piłkarskiej Merchel Kolbudy przed Akademią Piłkarską Kowale i Akademią Piłkarską Merchel Kowale. Za podium uplasowała się drużyna Akademii Sportu Kolbudy.
Nieustępliwa walka, ogromne zaangażowanie, emocje, wiele imponujących zagrań i pięknych goli zaprezentowali kibicom gracze urodzeni w latach 2014-2015. Choć młodzi futboliści dopiero rozpoczynają swoją boiskową przygodę potrafią już całkiem sporo i - co ważne - nie jest im obca postawa fair play.
Choć każdej z drużyn przyświecała chęć tryumfu i wzniesienia w górę pucharu Wójta Gminy Kolbudy, liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i wspólne uczczenie narodowego święta.
Choć zawodnicy trenują na co dzień w różnych gminnych klubach, znają się doskonale ze szkół i podwórek.
Wszystkim turniejowym potyczkom z zainteresowaniem z trybun przyglądał się wójt Andrzej Chruścicki.
- Dzieci bawiły się doskonale i to był główny cel turnieju - powiedział wójt Andrzej Chruścicki. - Nie mniejsze emocje udzielały się rodzicom futbolistów, którzy wypełnili trybuny hali. Dla wszystkich było to chyba miłe popołudnie.
Bieg i marsz na ścieżkach Bursztynowej Góry
W niedzielne przedpołudnie 12 listopada około 160 biegaczy i spacerowiczów wzięło natomiast udział w II Kolbudzkim Biegu Niepodległości, który zorganizowano na leśnych ścieżkach wokół Rezerwatu Bursztynowa Góra w Bąkowie. Pogoda dopisywała, podobnie jak humory uczestnikom zabawy. Na trasie walczyli zawodnicy w wieku od lat kilku do… kilkudziesięciu kilku, choć najmłodszy zawodnik odcinek pokonał w dziecięcym wózku. W niedzielne przedpołudnie biegły i maszerowały bowiem całe rodziny. Na mecie na wszystkich czekały medale, a także… grochówka, kiełbaski z ogniska i gorące napoje serwowane przez sołtys Marzenę Plichtę.
Sportowe zmagania o złote krążki tradycyjnie poprzedziła rozgrzewka przeprowadzona przez Renatę Luśnię, sołtys Bielkowa.
Dominowały biało-czerwone stroje. Najlepsi zawodnicy, panowie Krystian i Mirosław, ponad pięciokilometrową, trasę pokonali w 22 minuty z niewielkim okładem. W ciut dłuższym czasie na metę dotarła pierwsza zawodniczka, która uwinęła się w 23,5 minuty. Najstarsza uczestniczka zawodów miała 70 lat. W tym roku w biegu wystartował również wójt Andrzej Chruścicki, który na metę dotarł w czasie 39 minut.
- Myślę, że wszyscy świetnie się bawili i przyjemnie spędzili czas na świeżym powietrzu i w doskonałej atmosferze, a o to właśnie chodzi - podsumował wójt Andrzej Chruścicki.
Gratulujemy zwycięzcom i wszystkim uczestnikom wspólnego świętowania. Cieszymy się, że rodzinnie, aktywnie i przyjemnie mogliśmy spędzić niedzielę.
- To mój pierwszy i jakże ważny medal w życiu, bo zdobyty w szczególnych okolicznościach narodowego święta. - powiedziała nam pani Krystyna z Bielkówka.
Jak za dawnych lat
Koncert patriotyczny „Jak za dawnych lat”, z udziałem Gminnego Chóru Camerata Santa Cecilia, stanowił ostatnią odsłonę tegorocznych Gminnych Obchodów Narodowego Święta Niepodległości.
W nastrojowym spotkaniu muzycznym w sali koncertowej naszego urzędu udział wzięli odświętnie ubrani mieszkańcy, którzy przy kawie i słodkich przekąskach wysłuchali znanych, ponadczasowych utworów. Nie zabrakło strojów nawiązujących stylistyką do lat 20 i 30 minionego wieku.
O oprawę muzyczną, oprócz miejscowej grupy wokalnej, zadbali: Karolina Arczewska (śpiew), Ignacy Jan Wiśniewski (fortepian, aranżacje), Konrad Żołnierek (kontrabas), Michał Lasota (perkusja).
Dzięki artystom w niedzielny wieczór mogliśmy się przenieść w świat przedwojennego filmu, kabaretu i artystycznych kawiarni Warszawy oraz Lwowa.