Proponowany przebieg tzw. Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej coraz bardziej dzieli mieszkańców Gminy Kolbudy. Ostatnie tygodnie przyniosły ze sobą m.in. blokadę drogi nr 221 w Lublewie oraz rozłam w stowarzyszeniu reprezentującym dotychczas interesy mieszkańców. – Nie mogę dalej milczeć w sprawie, która dzieli mieszkańców naszej Gminy i dlatego zdecydowałem się zająć w tej sprawie zdecydowane stanowisko – powiedział „Naszej Gminie” Leszek Grombala, Wójt Gminy Kolbudy.

 

Przypomnijmy, że sprawa budowy Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej stała się tematem publicznej debaty w listopadzie ub.r. , kiedy to odbyły się konsultacje społeczne dotyczące tego projektu przeprowadzone na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I to właśnie wtedy mieszkańcy biorący udział w zebraniu postanowili zawiązać Stowarzyszenie Mieszkańców Gminy Kolbudy ws. Obwodnicy Metropolitalnej, które miało reprezentować mieszkańców w kontaktach z GDDiK. Wójt Gminy Kolbudy, Leszek Grombala mówił wówczas, że nie wyobraża sobie, aby ewentualny przebieg Obwodnicy Metropolitalnej przez teren Gminy Kolbudy nie miał poparcia mieszkańców Gminy.

W ostatnich tygodniach część mieszkańców Lublewa stwierdziła jednak, iż w ich odczuciu powołane stowarzyszenie nie działa w interesie ogółu mieszkańców Gminy, czego wynikiem było m.in. zorganizowanie blokady drogi wojewódzkiej nr 221 oraz zapowiedź powołania do życia kolejnego stowarzyszenie mającego reprezentować ich stanowisko w sprawie budowy Obwodnicy Metropolitalnej.

Leszek Grombala dodał, że przyjęcie takiego wariantu powinno zadowolić wszystkich mieszkańców Gminy Kolbudy, którzy protestowali przeciwko pozostałym wariantom.- Nie mogę dalej milczeć w sprawie, która coraz wyraźniej dzieli mieszkańców naszej gminy – powiedział Leszek Grombala. – I dlatego zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami postanowiłem zająć w tej sprawie jednoznaczne i zdecydowane stanowisko. Nie czyniłem tego dotychczas jedynie dlatego, gdyż liczyłem na to, że mieszkańcy których ta sprawa dotyka będą w stanie wypracować consensus, który zadowoli wszystkich zainteresowanych. Takie zresztą cele stawiało przed sobą Stowarzyszenie Mieszkańców Gminy Kolbudy ws. Obwodnicy Metropolitalnej. Po ostatnich wydarzeniach widzę jednak, że wypracowanie zgody społecznej co do któregokolwiek z wariantów przebiegających przez Lublewo będzie bardzo trudne. Dlatego też stoję na stanowisku, iż należy powrócić do tzw. wariantu fioletowego Obwodnicy Metropolitalnej, który oznacza de facto poszerzenie istniejącej Obwodnicy Trójmiejskiej o trzeci pas ruchu.

- Na dzień dzisiejszy wydaje się, że jest to jedyne rozwiązanie mogące zakończyć protesty i podziały wśród naszych mieszkańców. Poza tym wybranie takiego wariantu doskonale wpisuje się w ujawnione przed kilkoma tygodniami przez GDDKiA plany związane z przebudową węzła Szadółki. Mam też nadzieję, że odpowiednie stanowisko w tej sprawie zajmą również kolbudzcy radni. Rozumiem, że największą obawą protestujących mieszkańców jest kwestia wyburzeń domów w których mieszkają. Wariant fioletowy pozwala uniknąć najbardziej dotkliwych skutków tej inwestycji. I takie stanowisko będę zajmował w dalszych rozmowach z Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.