W tym roku jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Pręgowie kończy 60 lat. Tegoroczny jubileusz będzie szczególny nie tylko ze względu na imponującą, okrągłą rocznicę. Wyjątkowy będzie również prezent, jaki trafi do remizy w Pręgowie. W połowie października, podczas uroczystych obchodów „urodzin”, planowane jest przekazanie jednostce nowego - wartego blisko milion złotych - ciężkiego samochodu ratowniczo - gaśniczego. Nowoczesna SCANIA zastąpi wysłużonego Jelcza, który do nagłych zdarzeń wyjeżdża już blisko… 45 lat.

Pod koniec czerwca jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Pręgowie rozstrzygnęła przetarg i podpisała umowę na dostawę ciężkiego samochodu ratowniczo gaśniczego. Nowy pojazd ma trafić do druhów z Pręgowa  w połowie października br. Jego oficjalnie przekazanie powinno nastąpić podczas obchodów 60-lecia jednostki.

- Zakup nowego samochodu jest możliwy dzięki finansowemu wsparciu Gminy Kolbudy, która na ten zakup przeznaczyła około 700 tysięcy  złotych - mówi Daniel Rabiega, komendant Związku OSP Gminy Kolbudy. - Pozostałą część pieniędzy jednostka pozyskała z Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego, z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także ze Starostwa Powiatowego. Łączna cena zakupu wynosi blisko milion złotych.

W czerwcu Rada Gminy Kolbudy jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie udzielenia dotacji celowej OSP „Roch” w Pręgowie.

- W przypadku uchwał dotyczących naszych strażaków radni zawsze mówią jednym głosem - mówi wójt Leszek Grombala. - Wszyscy mają świadomość, że każda złotówka zwiększająca poczucie bezpieczeństwa, to dobrze wydane pieniądze. Przybywa nam mieszkańców i wzrasta liczba zdarzeń wymagających interwencji naszych druhów. W ubiegłym roku strażacy gminnych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej aż 288 razy wyjeżdżali do różnego rodzaju akcji ratowniczych. Nasi druhowie znakomicie wywiązują się ze swoich obowiązków i są cenieni nie tylko w regionie. Era Jelcza, który niedługo obchodził będzie półwiecze służby, mija. Myślę, że taki prezent należy się naszym ratownikom. To zresztą podarunek, który służyć ma wszystkim mieszkańcom.

Wykorzystywany obecnie przez strażaków z Pręgowa,  wysłużony samochód zabudowany na podwoziu Jelcz, jak mówią strażacy, coraz częściej wymaga napraw. Tym samym  zwiększają się nakłady na jego remonty.

- Nowy samochód ratowniczo gaśniczy zostanie zabudowany na podwoziu SCANIA P370 w wersji terenowej 4x4 przez firmę "Szczęśniak Pojazdy Specjalne", która złożyła najkorzystniejszą ofertę - mówi Daniel Rabiega. -  Zabudowa samochodu zostanie wykonana w lekkiej, kompozytowej technologii. Pojazd będzie posiadał zbiornik wodny o pojemności 5m3, dodatkowe zraszacze zewnętrzne do gaszenia pożarów traw i ściółki leśnej. Oświetlenie pojazdu zostanie wykonane w technologii LED.

Na początku października kierowcy z jednostki OSP z Pręgowa udadzą się do siedziby wykonawcy do Bielska-Białej na dwudniowe szkolenie z obsługi pojazdu, które poprzedzi jego odbiór.