Samorządowcy gminy Kolbudy przygotowują się do urządzenia parku gminnego. Tereny są zabezpieczone po północnej stronie drogi wojewódzkiej nr 221, zaraz za torami kolejowymi. Wcześniej były tam ogródki działkowe.

Teren jest pięknie położony ze stawem, który odpowiednio zagospodarowany doda uroku powstającemu parkowi.

- Urządzenie parku nie nastąpi w ciągu roku, bo jest to kosztowna inwestycja, szacowana wstępnie na cztery miliony złotych - wyjaśnia Leszek Grombala, wójt gminy Kolbudy. – Na pewno powinna tam powstać zadaszona scena, bo jest to dobre miejsce do organizowania plenerowych koncertów. Powinna być kładka nad stawem i alejki do spacerów. Na pewno wydzielimy miejsce do grillowania i spotkań - wylicza.

Na razie trwają wstępne prace nad koncepcją parku, który w przyszłości ma być wizytówką gminy.

 

Parki tworzą także inne gminy. Taki obiekt powstał w pobliżu ul. Mickiewicza w Pruszczu Gd. Dawniej było to ponure miejsce z krzakami na bagnistym terenie. Obecnie są to ulubione alejki matek, które zabierają tu na spacery swoje dzieci. Funkcje parku pełni także otwarta w lipcu ubiegłego roku pruszczańska Faktoria.

Ostatnio z wykorzystaniem pieniędzy z Unii Europejskiej oraz przy wsparciu Stowarzyszenia Przyjaciół Pruszcza Gdańskiego i Okolicznych Gmin w mały park przekształcono teren ze starymi drzewami u podnóża Wzgórza Nadziei w Ulkowych.

Dzięki tym działaniom udało się zadbać o istniejące drzewa i nasadzić około tysiąca roślin ozdobnych. Celem przedsięwzięcia było przywrócenie parku do użyteczności.

W ramach rewitalizacji usunięto martwe i suche gałęzie. Prócz tego nasadzono takie rośliny jak sosnę górską, kalinę koralową, cis pospolity, azalię pontyjską i wawrzynek wilczełyko. Stowarzyszenie odbudowało chodnik i ustawiło tablicę z informacjami ekologicznymi. By dodać klimatu temu miejscu, gmina dobudowała ruiny, ponieważ założenie parkowe istniało w pobliżu dworu.

Koszt inwestycji to 143 tys. zł, z czego 100 tys. zł pozyskano z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.