Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi kasacyjne w sprawie decyzji środowiskowej dotyczącej budowy Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Orzeczenie utrzymuje w mocy decyzję o oddziaływaniu inwestycji na środowisko. Rozstrzygnięcie sądu nie podlega dalszemu zaskarżeniu.

Sąd uznając skargi za bezzasadne włączył zielone światło dla realizacji inwestycji, na którą czeka wielu kierowców. Zadowolenia z takiego rozstrzygnięcia nie kryje wójt Andrzej Chruścicki.

- Wiadomość o oddaleniu skarg kasacyjnych przez Naczelny Sąd Administracyjny powinna ucieszyć mieszkańców Gminy Kolbudy, ale nie tylko - mówi wójt Andrzej Chruścicki. - To dobra informacja dla wszystkich kierowców, którzy doskonale znają realia podróżowania Obwodnicą Trójmiasta. Doskonale wiemy, że dawno przestała ona być drogą szybkiego ruchu. Stale rosnąca liczba aut wymusza rozbudowę sieci dróg i realizację nowych rozwiązań komunikacyjnych. Niestety ze względu na zastrzeżenia do decyzji środowiskowej, jakie zgłaszało kilka podmiotów, inwestycja na lata utknęła w martwym punkcie. Wielu z nas czytając o kolejnych rozstrzygnięciach sądowych i coraz to nowych odwołaniach od decyzji straciło już nadzieję, że budowa Obwodnicy Metropolitalnej kiedykolwiek dojdzie do skutku. Na szczęście mamy przełom w sprawie. Utrzymanie w mocy decyzji środowiskowej zapala zielone światło dla budowy drogi, która połączy Chwaszczyno ze Straszynem i pozwoli udrożnić układ drogowy w bliskim sąsiedztwie Gminy Kolbudy. Pozostaje mieć nadzieję, że znajdą się środki finansowe i możliwie szybko uda się przeprowadzić niezbędne postępowania przetargowe. Wierzę, że w możliwie krótkim czasie wyłoniony zostanie wykonawca. Z niecierpliwością oczekuję rozpoczęcia prac.

Trzydziestokilometrowy odcinek Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta ma połączyć Obwodnicę Południową Trójmiasta z Trasą Kaszubską w Chwaszczynie. Według planów rządowych, droga miałaby zostać wybudowana w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.