Od 1 marca 2019 roku w Gminie Kolbudy obniżona zostanie opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Podczas ostatniej przed świętami sesji decyzję w tej sprawie jednogłośnie podjęła Rada Gminy Kolbudy. Zmniejszenie stawki za wywóz śmieci było jednym z punktów programu wyborczego wójta Andrzeja Chruścickiego.

Zgodnie z nowymi regulacjami miesięczna stawka - w przypadku, gdy zadeklarowaliśmy gromadzenie selektywne odpadów - wyniesie 18 złotych (od osoby). Mieszkańcy, którzy nie segregują śmieci zapłacą kwotę 36 złotych miesięcznie (od osoby).

- Bardzo się cieszę, że udało się obniżyć stawkę - powiedziała Emilia Jóźwik, przewodnicząca Rady Gminy Kolbudy. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku również będą ku temu możliwości. Jeszcze jako radni poprzedniej kadencji wielokrotnie zgłaszaliśmy, że opłaty te były za wysokie. Dziękuję, że Wójt już na początku swojej kadencji przyjrzał się temu i chociaż taką obniżkę wprowadził. Na pewno będzie to dla mieszkańców znakiem, że można lepiej.

Decyzja o zmniejszeniu stawek za wywóz odpadów została przyjęta głosami wszystkich piętnastu radnych. Zadowolenia z tego faktu nie krył wójt Andrzej Chruścicki.

- Ta obniżka była możliwa dzięki znalezieniu możliwości zaoszczędzenia w Urzędzie Gminy Kolbudy, ponieważ część kosztów związanych z gospodarowaniem odpadami przeszło do Gminnego Zakładu Usług Komunalnych - mówił wójt Andrzej Chruścicki. - W samej spółce nie udało się jeszcze uzyskać oszczędności, które pozwoliłyby na zmniejszenie opłaty. Jak takie możliwości będą, to pomyślimy o dalszej obniżce. Na chwilę obecną 18 złotych od osoby za śmieci segregowane jest, to maksimum na jakie mogliśmy sobie pozwolić przy korekcie stawki.

Padło pytanie czy wysokość opłaty za niesegregowane odpady nie powinna być wyższa. Jak tłumaczono - dwukrotność stawki jaką płacą osoby selektywnie zbierające śmieci, to najwyższa suma, jaką w obecnej sytuacji można nałożyć na osoby, które nie decydują się na selekcję. W przyszłości stawki dla mieszkańców, którzy nie segregują śmieci mogą być jednak bardziej odczuwalne dla ich domowego budżetu. W parlamencie trwają bowiem prace legislacyjne nad ustawą, która dopuszczałaby stosowanie kwot nawet czterokrotnie wyższych niż opłata za odpad segregowany.

Radni sugerowali również, aby w dalszej perspektywie rozważyć możliwość wprowadzenia w gminie pełnej selekcji i zarabiania na sprzedaży odpadów. Pomóc w tym miałby Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Wójt Andrzej Chruścicki zwrócił jednak uwagę, że Gmina Kolbudy jest jeszcze zbyt mała na stosowanie takiego rozwiązania. Utworzenie PSZOK w tej chwili generowałoby zapewne wyższe koszty niż ewentualny zysk z jego funkcjonowania. Nie oznacza to jednak, że jako rozwojowy samorząd, w którym liczba mieszkańców systematycznie wzrasta, nie zdecydujemy się w przyszłości na utworzenie miejsca, w którym prowadzona będzie dokładna selekcja poszczególnych frakcji odpadów. Problemem może być jednak znalezienie właściwej lokalizacji, bo jak mówił radny Wiesław Rusiecki - nikt nie chce mieć PSZOK w pobliżu swojego domu.

Dlaczego niższą stawkę zapłacimy dopiero wiosną, skoro propozycja wójta Andrzeja Chruścickiego zyskała akceptację Rady w grudniu 2018? Nowe regulacje mogą wejść w życie po upływie 14 dni od opublikowania uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego, co umożliwia wprowadzenie nowych stawek nie wcześniej niż od 1 marca 2019.