Wójt Andrzej Chruścicki spotkał się w Warszawie ze ścisłym kierownictwem centrali Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tematem rozmowy była rozbudowa węzła Kowale. To kolejny adres, pod który kierują swoje kroki przedstawiciele władz gminy, aby przyspieszyć realizację prac drogowych w tym newralgicznym punkcie.

Przebudowa węzła Kowale jest jedną z najpilniejszych inwestycji drogowych, na które z utęsknieniem czekają nie tylko mieszkańcy naszej gminy. Ogromne korki jakie w godzinach szczytu generuje  skrzyżowanie Obwodnicy Trójmiasta z drogą wojewódzką 221 potrafią wyprowadzić z równowagi nawet najspokojniejszych użytkowników szos.

 Kiedy nastąpi realizacja inwestycji? Oby jak najszybciej. Jaki zostanie wybrany wariant? Oby najkorzystniejszy dla mieszkańców. Aby tak się jednak stało wszystkie zainteresowane strony muszą się spotykać, rozmawiać i przekonywać wszelkie instytucje do wagi tego zadania.

- To problem, który znają wszyscy nasi mieszkańcy, bo dotyczy każdego z nas - mówi wójt Andrzej Chruścicki. - Każdego dnia w okolicach węzła tworzą się wielkie zatory. Tracimy czas, jesteśmy narażeni na stłuczki. Musimy działać. Kieruję swoje kroki wszędzie gdzie się da. Po mojej wizycie w Warszawie trudno mi się jednak oprzeć wrażeniu, że temat węzła jest zadaniem, o którym w tej chwili mówi się tylko lokalnie. Nie ma wątpliwości, że sporo dobrego dla inwestycji robi  Marszałek Województwa Pomorskiego, któremu tak jak nam zależy na tej inwestycji. Musimy jednak lobbować również w stolicy. W stołecznym oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad temat jest po prostu jednym z wielu tytułów inwestycyjnych, które muszą czekać na finansowanie i swoją kolej. Chciałem spotkać się z kierownictwem GDDKiA, aby uświadomić osoby decyzyjne jak ważną dla nas sprawą jest rozbudowa węzła Kowale.

Obecnie zakończyło się tworzenie koncepcji węzła, a inwestor rozpoczyna procedurę opiniowania projektu.

- Pod uwagę brane są wciąż dwa warianty przebudowy węzła Kowale- mówi Adam Babkiewicz, kierownik referatu Inwestycji i Remontów, który towarzyszył Wójtowi podczas wizyty w Warszawie. - Pierwszy to „odwrócony diament” z przecinającymi się jezdniami i sygnalizacją świetlną. Drugi to pełna koniczyna. Teraz przygotowaną dokumentacją zajmie się Zespół Opiniowania Projektów Inwestycyjnych, który działa przy GDDKiA. Następnie sprawa trafi do Komisji Oceny Przedsięwzięcia Inwestycyjnego. To dobry czas na lobbowanie na rzecz inwestycji.

Wójt Andrzej Chruścicki ma świadomość, że tylko pełne zaangażowanie wszystkich stron pomoże w szybszej realizacji inwestycji. W przeciwnym wypadku przy długiej liście projektów oczekujących na swoją kolej węzeł Kowale może trafić na półkę i długo czekać na źródło finansowania.

- Myślę, że naświetliliśmy problem osobom decyzyjnym z GDDKiA w Warszawie - mówi wójt Andrzej Chruścicki. - Nie jest tak, że inwestycja jest dopięta na ostatni guzik, ma zapewnione finansowanie a drogowcy tylko czekają na znak. Zadanie wymaga wiele pracy i zaangażowania od nas wszystkich. To nie jest przecież inwestycja Gminy Kolbudy. Stronami są GDDKiA, Zarząd Dróg Wojewódzkich, samorząd województwa i wszystkie okoliczne gminy.  Węzeł Kowale jest chyba jedynym na Obwodnicy Trójmiasta, który nie doczekał się jeszcze przebudowy. Rozmawiałem w Warszawie nie tylko o znaczeniu tej inwestycji, ale również o planowanych wariantach węzła. Rozmowy były merytoryczne i liczę, że przyniosą skutek. Wspólnie działamy dalej.

Wójt Andrzej Chruścicki podczas wizyty w GDDKiA spotkał również innych samorządowców z regionu, którzy - podobnie jak on - interweniowali w najpilniejszych dla swoich mieszkańców sprawach.