Od 1 maja 2020 roku ustalanie opłaty za gospodarowanie odpadami w Gminie Kolbudy dokonywane będzie na podstawie powierzchni lokalu mieszkalnego, a nie liczby osób zgłoszonych w deklaracji. Miesięcznie - za każdy metr kwadratowy powierzchni - płacić będziemy 0,85 zł. Najwyższa w gminie stawka, bez względu na liczbę zamieszkujących osób, wyniesie 93,5 zł. Taką kwotę zapłacimy zarówno od powierzchni 110 metrów kwadratowych, jak i obiektów przekraczających ten metraż. We wtorek 25 lutego br. uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Gminy Kolbudy.
Konieczność podnoszenia cen za wywóz i zagospodarowanie odpadów przez polskie samorządy wiąże się z zaostrzeniem regulacji dotyczących selektywnej zbiórki podnoszącym koszty funkcjonowania firm z sektora gospodarki komunalnej, a także ogólnym wzrostem cen. Rosnące stawki opłat za korzystanie ze środowiska, podwyżki cen energii czy podniesienie płacy minimalnej sprawiają, że gminy nie są w stanie dłużej utrzymać stawek na dotychczasowych poziomach.
- Od dawna szukaliśmy optymalnego rozwiązania problemu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi – mówi wójt Andrzej Chruścicki. – Temat ten poruszamy regularnie właściwie od początku kadencji. Zgadzamy się w większości, że nie ma idealnego rozwiązania, które pozwoliłoby uszczelnić system i zadowolić wszystkich mieszkańców. Musieliśmy jednak znaleźć rozwiązanie, które będzie najbardziej sprawiedliwe. Bez wątpienia była to najtrudniejsza z procedowanych dotychczas uchwał. Dziękuję wszystkim, którzy podjęli tę niełatwą, ale odpowiedzialną decyzję.
O trudnej sytuacji, która wymaga szybkiego działania i wdrożeniu konkretnych rozwiązań mówili również radni.
- Musimy jakoś wybrnąć z tej trudnej sytuacji, a czasu mamy niewiele – powiedział radny Piotr Wójtowicz. – Wszyscy zwracamy uwagę, że nie ma rozwiązania idealnego, które satysfakcjonowałaby każdego. Samorządy sąsiednie, które kiedyś zdecydowały się na metodę powierzchniową zmieniają tylko stawki. Metoda pozostaje bez zmian, więc nie jest chyba taka zła.
W opinii części radnych bardziej sprawiedliwym sposobem naliczania opłat, choć nie pozbawionym wad, jest metoda osobowa. Zaniżanie liczby osób zamieszkujących nieruchomość sprawia jednak, że system jest nieszczelny, a nieprawidłowości trudne do wychwycenia.
- Przykre jest to, że metoda osobowa, teoretycznie sprawiedliwa, nie może być stosowana ze względu na nieuczciwość części mieszkańców – mówił radny Krzysztof Patyk.
Radni zwracali uwagę, że przyjęcie programu osłonowego jest konieczne, aby wspomóc przede wszystkim osoby samotne zamieszkujące lokale o dużej powierzchni. W niektórych przypadkach wysokość opłaty może się bowiem zwiększyć nawet o kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
Wójt Andrzej Chruścicki podkreślał, że w sąsiednich gminach, w których wprowadzono stawki od powierzchni kwoty są wyższe niż w Gminie Kolbudy. Dotyczy to m.in. Miasta Gdańska, na terenie którego znajduje się zakład utylizacyjny, a stawka za metr kwadratowy ustalona została na poziomie 0,88 zł. W Gminie Pruszcz Gdański stawka wynosi natomiast 0,96 zł.
Nowa uchwała podjęta przez Radę Gminy Kolbudy wprowadza zniżki w wysokości 0,05 zł od 1 metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej dla właścicieli nieruchomości kompostujących bioodpady w kompostownikach przydomowych.
Według przyjętej właśnie uchwały osoby, które nie wypełnią obowiązku gromadzenia odpadów komunalnych w sposób selektywny zapłacą stawkę trzykrotnie wyższą, wynoszącą 2,55 zł miesięcznie za każdy 1 metr kwadratowy powierzchni lokalu mieszkalnego w części nie przekraczającej 110 metrów kwadratowych.
Zapisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obligują radę gminy do wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i określenia stawki tej opłaty. Określając stawkę rada gminy bierze pod uwagę: liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę, ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych, koszty funkcjonowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi oraz przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady nieregularnie.
Ustalając wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, uwzględniono: szacowane koszty funkcjonowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi na 2020 r., które kształtują się następująco (wartości brutto w ujęciu rocznym):
- odbieranie, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów – 5 067 836,00 zł,
- pozostałe koszty (utrzymanie i obsługa Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, obsługa administracyjna systemu, poczta oraz działania edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi) – 251 948,00 zł.
- liczbę mieszkańców zamieszkujących gminę – 17 028 osób (stan na 31 grudnia 2019 r. wg ewidencji ludności),
- szacowaną na 2020 r. powierzchnię mieszkalną w całej gminie – 629 204 metrów kwadratowych, szacowaną na 2020 r. ilość odpadów komunalnych wytwarzanych na terenie gminy – 7 361,5 Mg.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami system gospodarowania odpadami komunalnymi powinien się równoważyć, czyli wydatki (koszty finansowania systemu) muszą być pokryte z dochodu z opłaty za gospodarowanie odpadami wnoszonej przez mieszkańców gminy. Stąd w przypadku wzrostu kosztów finansowania systemu musi wzrastać również opłata za gospodarowanie odpadami.
Metoda obliczania opłaty w oparciu o powierzchnię lokalu mieszkalnego jest metodą najbardziej stabilną i uszczelnia system.
Tylko, że gminie nie zależy żeby mieszkańcy bloków, gdzie i tak śmieci są wywożone częściej, płacili więcej. Bo jak? Dlaczego?
Opłata może być naliczana jedynie na podstawie faktycznej ilości zużytej wody.
Czytaj więcej na:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Beda-kolejne-zmiany-w-naliczaniu-oplat-za-smieci-w-Sopocie-n142617.html#tri
Po co zakupiono sprzęt typu śmieciarki skoro ceny wywozu podobne do rynkowych ?
Czym bardziej segregujemy na rożne frakcje tym większe opłaty.
Jedna z obietnic obecnego wójta była obniżka za wywóz. Obietnica spełniona. 1 zł obniżki było na jak długo ?
A czy to nie dlatego, że stamtąd wywodzi się "nasz" wójt?
Ale co mają do powiedzenia w tej sprawie radni z miejscowości z przewagą zabudowy jednorodzinnej?
Gdzie można zobaczyć, jak głosowali radni?
Miesięcznie teraz jest 2os.x18zł=36zł, po podwyżce:93,5zł
Jest to kolejna zmiana metody ustalania opłat za śmieci, jeszcze nie zaczęła obowiązywać poprzednia, a mamy nową, może za jakiś czas będzie trzecia np. od wody.
Znów kolejny wymyśl "szalonego alchemika" uderzy w uczciwych ludzi, bo ludzie mieszkający we dwoje "dzięki" Waszemu pomysłowi zapłacą TRZYKROTNOŚĆ obecnej opłaty!
Przy kolejnych wyborach będę pamiętał o Waszych "genialnych pomysłach", a macie ich trochę na sumieniu.
Nie pozdrawiam, Marcin.
W wyroku NSA z 22 stycznia 2016 r. (sygn. II FSK 3231/15, LEX nr 2033618) przepis ten ma zastosowanie do wszystkich metod wymienionych w art. 6 ust. 1 i 2 u.c.p.
Na obszarze gminy można stosować więcej niż jedną metodę ustalenia opłat.
Czy nie można było tego uwzględnić?
http://www.biorecykling.org/images/Publikacje/PDF/42-44.pdf
Po prostu wielkie nieporozumienie. Rada Gminy do bani! Czy w tym kraju nie ma już ludzi myślących logicznie?
Można było wprowadzić 2 rodzaje opłat: od zabudowy wielorodzinnej i od zabudowy jednorodzinnej. Na wsi bardzo łatwo sprawdzić ile osób mieszka. Jak poprzednio wskazywano, problemy dotyczyły nierzetelności w zabudowie wielorodzinnej. A po kieszeni dostali wszyscy, a przede wszystkim mieszkańcy domów jednorodzinnych.
A tak w ogóle GZUK miał przynieść obniżkę opłat. A jest odwrotnie.
To może zlikwidować GZUK? I jednak będzie taniej?
Zniżka za kompostownik jest niepoważna: 5,50 zł miesięcznie.
I to jest demokracja w wydaniu Radnych i Wójta Gminy Kolbudy.
Podjęto uchwałę najbardziej niesprawiedliwą dla większości mieszkańców bez ich wiedzy, ale najbardziej wygodną dla urzędników- bo po co się trudzić aby ustalić ile osób w którym domu mieszka.
Jednym z powodów protestów przeciwko budowie tej spalarni, był właśnie fakt planów budowy na wysypisku ( dosłownie).
Mieszkam z małym dzieckiem sama w domu. Nie wypełniamy pojemników, które nam przysługują. Staram się bardzo przy segregacji odpadków. Tuż obok dom z 9 mieszkańcami, który płacić będą tyle samo.
Czuję się oszukana i okradana. Panie Wójcie - będę o tym pamiętać.
Nie wystarczy napisać "wiemy, że będą pokrzywdzeni" i uznać, że to wystarczy by niesprawiedliwośc przyklepać!
MYSLEĆ, DOPRACOWAC UCHWAŁE, ZREWIDOWAĆ DECYZJĘ. Wstydem jest trwać w błędzie a nie z niego się wycofac.
Przed wprowadzeniem obowiązku odbierania "śmieci" przez Gminę płaciłem 25 zł/mies. (za 5 os.) bez segregacji i odbiorem co 2 tyg.
Natomiast teraz z segregacją, która obniża koszty składowania mam płacić prawie 400% więcej.
Skąd taka duża różnica w cenie?
Rozumiem inflacja, która przez 4 lata wzrosła max 20%, paliwo około 10%.
Ale nie mogę zrozumieć dlaczego mamy płacić aż 370% ponad to.
Proszę mi odpowiedzieć Panie Wójcie. Jak to jest możliwe
PS. Ciekawe ile komentarzy wycięto, jak moje poprzednie...
PRZYJMĘ ŚMIECI Z KOLBUD I OKOLIC NA SWOJĄ POSESJĘ za niewielką odpłatnością.
Wspólnie możemy.
Nie żal Panu starych ludzi o niskich emeryturach, których jedynym grzechem jest fakt, że zostali sami w domach, bo dzieci poszły w świat? Starych ludzi, którzy robiąc zakupy leków w aptece, muszą wybierać czy kupić leki czy raczej zrezygnować z niektórych, żeby mieć na chleb do końca miesiąca. Wstyd Panie Wójcie!
1. zniechęca do zmniejszania ilości odpadów
2. uderza w małe np. dwuosobowe gospodarstwa starające się segregować odpady
3. karze posiadaczy domów o większym metrażu (za powierzchnię płacimy podatek)
Jeżeli władze Gminy nie ufają mieszkańcom, to najbardziej sprawiedliwą formą było by naliczanie od zużytej wody.
To niech Gmina znajdzie narzędzie do policzenia liczby osób mieszkających w gminie. Wzrost o 30%!!!!!
Ulotka wydrukowana kiedy ile wpłacać, łopatologicznie wytłumaczono jak obliczyć ale gdzie jest NR KONTA?????? Gdzie dokonywać wpłat???!?