Plany budowy ciągu łączącego Bielkówko z Goszynem, o który od lat zabiegają nie tylko mieszkańcy naszej gminy, zaczynają nabierać realnych kształtów. W Starostwie Powiatowym w Pruszczu Gdańskim zaprezentowano koncepcje wariantowe przedsięwzięcia, w którym finansowo partycypować mają zainteresowane samorządy. Kolejnym etapem będzie zlecenie wykonania projektu drogowego i uzyskanie decyzji ZRiD umożliwiającej budowę chodnika, którym pokonamy odcinek z Bielkówka do Goszyna w Gminie Pruszcz Gdański.

Podczas spotkania, w którym oprócz wójta Andrzeja Chruścickiego udział wzięli m.in. wicestarosta Powiatu Gdańskiego Marian Cichon i zastępca wójta  Gminy Pruszcz Gdański Daniel Kulkowski, zaprezentowano dwa warianty przebiegu chodnika – północny i południowy. Uczestnicy prezentacji byli zgodni, że bardziej korzystne będzie zlokalizowanie ciągu po lewej stronie drogi powiatowej , patrząc z Bielkówka w stronę Goszyna. Również po tej stronie zlokalizowany jest bowiem chodnik z Goszyna do Straszyna.

- Wspólna inwestycja ma się rozpoczynać od skrzyżowania z ulicą Okrężną w Bielkówku i sięgać do ulicy Derdowskiego już na terenie Gminy Pruszcz Gdański – mówi wójt Andrzej Chruścicki. – Długość chodnika łączącego Bielkówko z Goszynem wyniesie około 1430 metrów, a jego szerokość 2,5 metra. Ciąg ma być oświetlony i prawdopodobnie pokryty zostanie masą bitumiczną. Zamontowane zostanę ławeczki. W gronie przedstawicieli starostwa, Gminy Pruszcz Gdański i autora koncepcji drogowych omówiliśmy szczegółowo planowany przebieg inwestycji. Wiele wskazuje na to, że będzie to kolejny projekt, który zrealizujemy wspólnie z naszymi sąsiadami i Starostą. Mieszkańcy naszej gminy dzięki chodnikowi łatwiej będą mogli dotrzeć nie tylko do Gminy Pruszcz Gdański, ale również do Gminy Trąbki Wielkie.

Temat budowy brakującego odcinka chodnika łączącego Bielkówko z Goszynem pojawiał się od dawna na wszystkich zebraniach sołeckich. Mieszkańcy zwracali uwagę, że pokonanie pieszo lub rowerem odcinka drogi powiatowej jest bardzo niebezpieczne.

- Przejście tego odcinka pieszo lub pokonanie go rowerem to dziś ryzykowne wyzwanie – mówi nam jeden z mieszkańców. – Długa prosta zachęcająca kierowców do szybszej jazdy i nie sprzyja pieszym, biegaczom czy rowerzystom. Do tego dochodzi brak pobocza i oświetlenia. Jest tu po prostu niebezpiecznie. Dziś z Bielkówka na spacer możemy pójść tylko w stronę Kolbud lub Lublewa Gdańskiego. Szkoda, bo do Goszyna czy Straszyna jest przecież też niedaleko.     

Na spotkaniach wiejskich podkreślano również, że w Gminie Kolbudy oraz Gminie Pruszcz Gdański znajduje się wiele ciekawych tras rowerowych, a chodnik znacznie ułatwiłby miłośnikom jednośladów podziwianie uroków obu gmin.

- W ostatnich latach wiele rozmawiano o potrzebie budowy chodnika – mówi wójt Andrzej Chruścicki. – Dziś możemy chyba powiedzieć, że inwestycja wychodzi ze sfery marzeń i wkracza w sferę projektową. Najważniejsze, że wszyscy zainteresowani mówią w tej sprawie jednym głosem.

Kiedy będziemy mogli pokonać odcinek z Bielkówka do Goszyna nowym chodnikiem. Jest szansa, że zadanie uda się zrealizować przed końcem 2022 lub na początku 2023 roku.