"Rugby łączy ludzi" - pod takim hasłem odbyło się w ZKPiG Kolbudy spotkanie rugbistów Arki Gdynia i Lechii Gdańsk z uczniami gimnazjum.

Ideą spotkania, którego głównym organizatorem był ks. Tomasz Kywan z parafii pw. św. Floriana w Kolbudach, było pokazanie, że tradycyjne antagonizmy pomiędzy kibicami Lechii Gdańsk i Arki Gdynia w rugby nie istnieją. Uczniów ZKPiG Kolbudy przekonywali o tym sami rugbiści. W spotkaniu uczestniczyli m.in. Dariusz Komisarczuk i Kazimierz Raszpunda z Arki Gdynia, Rafał Lademan z Lechii Gdańsk oraz ks. Tyberiusz Kroplewski, kapelan gdyńskich rugbistów i dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej. Dyskusji przysłuchiwał się również Marek Goliński, z-ca wójta gminy Kolbudy.

- O problemach które były poruszane podczas dzisiejszego spotkania nie tylko warto, ale i trzeba rozmawiać - powiedział Marek Goliński. - Dzisiejsza młodzież często porusza się w jednowymiarowym świecie kreowanym głownie przez media. Bo nośnym tematem jest to, że kibice znowu się pobili, że ktoś został ranny czy zginął. A do szerszej świadomości trudno przebić się poglądom takim, jak prezentowane dzisiaj.

Marek Goliński dodał, że pozytywnie zaskoczyło go podejście młodzieży uczestniczącej w spotkaniu do niełatwego przecież tematu. - To pokazuje, że z naszą młodzieżą nie jest tak źle, jak się powszechnie uważa.

Spotkanie w ZKPiG Kolbudy było czwartym z cyklu "Rugby łączy ludzi". Kolejne planowane są jeszcze w tym roku w szkołach na terenie archidiecezji gdańskiej.