Mieszkańcy, uczniowie, samorządowcy, i przedstawiciel Parlamentu RP uczcili w Pręgowie 78. rocznicę Marszu Śmierci. Poczty sztandarowe podczas mszy świętej w intencji ofiar morderczej wędrówki wystawiły szkoły gminy Kolbudy, Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, a także ochotnicze straże pożarne i harcerze. Po nabożeństwie uczestnicy rocznicowych uroczystości udali się na pobliski cmentarz, aby złożyć wieńce na zbiorowej mogile więźniów ewakuowanego obozu KL Stutthof.

W okolicznościowych przemówieniach wygłoszonych w miejscu spoczynku ofiar Marszu Śmierci nie zabrakło nawiązań do aktualnej sytuacji za naszą wschodnią granicą i piekła, jakie obywatelom Ukrainy zgotował rosyjski agresor. Wiele mówiono o okrucieństwie wojny i cierpieniu jakie zadaje ona niewinnym osobom, które z dnia na dzień musiały przyzwyczajać się do nowej, przepełnionej strachem, bólem i cierpieniem rzeczywistości.

- Wydarzenia, które rozegrały się w naszej wsi zimą 1945 roku stanowią ważny, choć bolesny rozdział w historii Pręgowa - usłyszeliśmy od jednej z uczestniczek uroczystości. - Całą rodziną uczestniczymy w obchodach rocznicy, a 1 listopada zawsze zapalamy znicze na zbiorowym grobie ofiar marszu. Jesteśmy winni pamięć tym, którym nie udało się dotrzeć do celu, którym była wolność i spotkanie z bliskimi, którzy nie tracili wiary w powrót swoich mężów, synów i innych członków rodziny.

Na mogile, w której spoczywają szczątki 41 ofiar Marszu Śmierci złożono wieńce i zapalono znicze. Jedną z osób, które zabrały głos przy grobie ofiar była pani Maria Gus, która wciąż poszukuje miejsca spoczynku zaginionego w czasie wojny wujka.

Po tej części uroczystych obchodów uczestnicy wydarzenia przenieśli się do budynku Szkoły Podstawowej w Pręgowie, gdzie zorganizowano spotkanie z Agnieszką Kłys z Muzeum KL Stutthof. Słuchacze wykładu „Małoletni więźniowie w obozie koncentracyjnym Stutthof” mieli okazję zgłębić wiedzę na temat obozowego życia, a także zobaczyć z bliska pamiątki, które prelegentka przywiozła do Pręgowa. Zebranym zaprezentowano m.in. obozowy pasiak, dziecięce obuwie czy zabawki najmłodszych więźniów. Nie zabrakło też wątków dotyczących samej ewakuacji obozu i morderczego marszu.

Na zakończenie wykładu wójt Andrzej Chruścicki wręczył nagrody laureatom gminnego konkursu wiedzy, którego tematem była ewakuacja obozu KL Stutthof.

Przypomnijmy, 25 stycznia 1945 roku władze obozu Stutthof, w związku z niepowodzeniami Niemców na froncie wschodnim, zarządziły ewakuację pieszą więźniów, którzy mogli służyć Rzeszy jako siła robocza daleko od zbliżającej się linii frontu.

Po przeprowadzonej selekcji w pieszą trasę wyruszyło przeszło 11 tysięcy więźniów w 9 kolumnach liczących od 800 do 1600 osób. Władze obozu uznały, że więźniowie dojdą do oddalonego o 140 kilometrów Lęborka. Każdego dnia planowano przejście 20 kilometrów. Idący w temp. do -25 C brnęli w zaspach śnieżnych.

Więźniowie wyczerpani fizycznie, głodni i często chorzy nie mogli sprostać trudom marszu. Na nocleg zamykano ich w stodołach, oborach i kościołach. Trasa marszu przebiegała również przez teren naszej gminy. Wielu uczestników wędrówki zmarło.

Z informacji uzyskanych od nieżyjących już mieszkańców Pręgowa wiadomo, że ciała zmarłych zostały ,,pozbierane” przez miejscowego grabarza i jego córkę. Prawdopodobnie to ten człowiek spisał numery obozowe zmarłych i następnie przekazał je ówczesnemu proboszczowi ks. Pawłowi Masiakowi, który zapisał je w dokumentach parafialnych.

W 2013 roku z inicjatywy nauczycielki historii Janiny Linstedt pracującej w szkole w Kolbudach, przy współpracy Elżbiety Grot (ówczesnej Kierownik Muzeum Stutthof Oddział Naukowego w Sopocie) z pomocą uczniów (Z. Żółtowska, A. Sałek J. Seelau, Ł. Zwarra) przywrócona została godność części osób pochowanych w tej mogile.

Dzięki kwerendzie archiwalnej w Muzeum Stutthof udało się zidentyfikować 26 nazwisk pochowanych więźniów.

Organizatorami rocznicowych uroczystości, które wpisują się w harmonogram obchodów 700-lecia Pręgowa, byli Wójt Gminy Kolbudy, Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Oddział Kolbudy, Szkoła Podstawowa im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Pręgowie oraz Parafia pw. Bożego Ciała w Pręgowie.