Trzeci Kaziuczek Niemenczyński w Kolbudach przeszedł do historii. Goście z Wileńszczyzny uraczyli nas niezapomnianymi występami artystycznymi oraz specjałami tamtejszej kuchni. Ogromnym zainteresowaniem, jak co roku, cieszyły się wielobarwne palmy Wielkanocne.

Pierwszą odsłonę kaziukowego jarmarku stanowiły popisy taneczne i wokalne, które mogliśmy podziwiać w Sali koncertowej Urzędu Gminy Kolbudy. Na naszej scenie zaprezentował się, doskonale już znany naszym mieszkańcom, młodzieżowy zespół tańca „Perła”. Folklor w wykonaniu młodych artystów jak zawsze spotkał się z gorącym przyjęciem publiczności. Gromkie oklaski zebrała również kobieca grupa wokalna „Mejszagolanki”, która wykonała pieśni ludowe, patriotyczne oraz biesiadne.

- Już trzeci raz jestem na występie zespołu „Perła” i jak zawsze jestem pełna podziwu dla tych młodych ludzi – mówiła po występie Pani Karolina. – Każdy z ich tańców to wielka sztuka i niezapomniane przeżycie. Sprawność i poczucie rytmu młodzieży budzą podziw. Do tego mnóstwo kolorów i wyjątkowa gra świateł. Człowiek zapomina o codziennych troskach i na chwilę może przenieść się do innego świata. Bardzo podobał mi się również występ pań z zespołu wokalnego.

Zespół „Mejszagolanki” tworzą nauczycielki zatrudnione w polskich szkołach na Wileńszczyźnie. Grupa obchodziła właśnie dwudziestolecie swojego istnienia.

W sobotę od godzin porannych na placu przed Urzędem Gminy Kolbudy odbywał się z kolei kaziukowy jarmark. Na stoiskach można było nabyć wileńskie palmy, wędliny, miody oraz wyroby cukiernicze. Mieszkańcy chętnie korzystali również z okazji, aby zamienić słowo z gośćmi z Niemenczyna.

Tradycja kiermaszu Kaziuki sięga czterech stuleci i jest pewnym nawiązaniem do przeszłości Litwy. Kaziuki Wileńskie są wizytówką sztuki ludowej krainy nad Wilią, a nazwa wywodzi się od imienia patrona Litwy – św. Kazimierza, kanonizowanego na świętego w 1602 roku. Targi są piękną tradycją, która pokazuje bogactwo ziemi litewskiej i twórczość jej narodu. Jarmark, dowodzi, że są jeszcze obszary, w których maszyny nie wyparły wytworów rąk ludzkich, a wytwarzane od wieków tą samą techniką produkty, cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.