O tym jaka będzie Szkoła Podstawowa w Kowalach mówi Barbara Wasiołka, która pokieruje nową placówką.

Czy świadomość, że będzie Pani pierwszym w Polsce Dyrektorem  Szkoły Metropolitalnej, która będzie wspólnym dziełem trzech samorządów stanowi jakieś dodatkowe obciążenie czy może nie myśli Pani o tym?

Fakt, że jest to pierwsza Szkoła Metropolitalna w Polsce nobilituje mnie również jako jej dyrektora. Mam tego pełną świadomość, czuję odpowiedzialność, co tym bardziej mobilizuje i motywuje mnie do działania. To dla mnie duże wyzwanie, a współpraca z trzema samorządami będzie w mojej pracy priorytetem.  

Wiemy, że miała już Pani okazję obejrzeć swoje nowe miejsce pracy. Coś Panią zaskoczyło lub szczególnie zwróciło uwagę? Może pojawiła się obawa, że czasu coraz mniej a budowlańcy mają jeszcze tyle do zrobienia?

Budowa zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Jest jeszcze wiele do zrobienia, jednak tempo prac jest imponujące, co daje nadzieję, że inwestycja zostanie wykonana w terminie.

Już na obecnym etapie budowy widać, że budynek szkoły będzie przyjazny dzieciom i nauczycielom. Duże, jasne sale lekcyjne, rozmieszczenie pracowni i gabinetów specjalistycznych oraz zaplecze socjalno-sanitarne, to na pewno atuty szkoły.

Rozmawiała już Pani z przedstawicielami wszystkich samorządów, których młodzi mieszkańcy rozpoczną edukację w Pani szkole? 

Niestety, nie mogłam spotkać się jeszcze z przedstawicielami wszystkich samorządów, ponieważ pozostaję nadal w stosunku pracy z obecnym pracodawcą i trwa mój okres wypowiedzenia. Z tego powodu nie mam jeszcze plenipotencji prawnych do podejmowania  takich działań. Jak tylko sytuacja ta ulegnie zmianie, jak najszybciej spotkam się z przedstawicielami samorządów.

Rozpoczyna się przyjmowanie zgłoszeń dzieci do nowej szkoły. Wiele osób pyta o terminy rozpoczęcia naboru kadry do placówki, którą będzie Pani kierować? Wiadomo już ile (mniej więcej) osób znajdzie zatrudnienie w Szkole Podstawowej w Kowalach?

Po zakończeniu rekrutacji uczniów wstępnie określę liczbę nauczycieli, których będę mogła zatrudnić. Dopiero wtedy ogłoszę rekrutację nauczycieli i potrzeby co do ich kwalifikacji. W związku z ruchem kadrowym, wstępny nabór kadry planuję w maju 2018 r. Umowy z nauczycielami natomiast będę mogła zawierać dopiero od 1 września 2018 r. Szczegółowe warunki rekrutacji znajdą się na stronie Urzędu Gminy Kolbudy i uruchomionym już profilu Facebook poświęconym Szkole Podstawowej w Kowalach.

Do pierwszego dzwonka w nowej szkole coraz mniej czasu. Na budowie praca wre. Jakie są najpilniejsze zadania organizacyjne, którym w najbliższym czasie poświęcić się musi nowy dyrektor? Pomijając już sprawę naborów.

Priorytetów jest wiele. Wyposażenie szkoły to kluczowe zadanie. Obecnie jesteśmy na etapie ustalania kolorystyki. Wybraliśmy już materiały i kolory podłóg, ścian, klatek schodowych i sal lekcyjnych. Tworzę plan wyposażenia szkoły w sprzęt multimedialny, komputerowy, meble, stoliki, krzesła i inne pomoce dydaktyczne. Kolejnym etapem będzie nabór uczniów, rekrutacja nauczycieli i pracowników niepedagogicznych. Równolegle muszę tworzyć dokumentację szkolną, arkusz organizacyjny i inne dokumenty konieczne do uruchomienia i funkcjonowania szkoły. Tak więc, praca wre nie tylko na budowie.

Rodzice, którzy chcą posłać  swoje dzieci do nowej szkoły zastanawiają się jaki profil będzie miała placówka. Gdyby miała Pani w pięciu zdaniach określić jaka będzie Szkoła Podstawowa w Kowalach, to powiedziałaby Pani…:

Moim zdaniem szkoła powinna łączyć w sobie tradycję z nowoczesnością. Być miejscem,    w którym dzieci czują się dobrze i bezpiecznie, a jednocześnie miejscem pozwalającym przeżyć im wspaniałą, niezapomnianą przygodę z edukacją. Proces edukacyjny będzie bliższy ludzkiej naturze, uwzględniający potrzeby rozwojowe dzieci. Uczeń będzie traktowany podmiotowo, a nauczyciele będą rozwijać nie tylko kompetencje kluczowe, ale także pasje swoich uczniów, wspierać ich w osiąganiu celów edukacyjnych, rozbudzać ciekawość i kreatywność oraz kształtować w nich umiejętności uczenia się.

Chciałabym również, aby była to szkoła bez zadań domowych.

Z Pani cv wynika, że ma Pani na swoim koncie publikacje dotyczące wykorzystywania nowoczesnych narzędzi TIK w edukacji czy będzie to miało wpływ na wyposażenie szkoły w tego rodzaju pomoce dydaktyczne?

Planuję wyposażyć szkołę w cztery pracownie komputerowe, dwie multimedialne pracownie językowe oraz w specjalistyczne pracownie: chemiczną i fizyczną, a także inne sale przedmiotowe. Wszystkie klasopracownie będą wyposażone w zestawy multimedialne z tablicą interaktywną z dostępem do Internetu, co pozwoli nauczycielom w pełni wykorzystywać dostępne na rynku zasoby edukacyjne oraz narzędzia wspomagające pracę z dziećmi. Logopeda będzie miał do dyspozycji najnowsze oprogramowanie specjalistyczne, co w znacznej mierze wspomoże jego pracę z dziećmi.

Aby uczniowie nie nosili ciężkich tornistrów zaplanowałam w każdej sali meble z wydzielonymi pojemnikami na podręczniki i przybory szkolne uczniów. Dla klas I-III zamówiłam tablety, aby od najmłodszych lat kształtować u dzieci umiejętności cyfrowe m.in. umiejętność uczenia się z wykorzystaniem narzędzi TIK. Nie chodzi o to, aby uczyć obsługi narzędzi TIK na lekcjach, ale wykorzystywać je do nauki i samodzielnej pracy.

Atutem szkoły będzie również świetlica której aranżacja pozwoli dzieciom na twórcze działania i efektywne spędzanie wolnego czasu. Czy mogę zdradzić jaką będę miała dla dzieci niespodziankę?

Oczywiście. Rodziców i dzieci interesuje wszystko co dotyczy nowej szkoły.  

W szkole będzie magiczny dywan, czyli interaktywne urządzenie projekcyjne spełniające jednocześnie funkcję podłogi interaktywnej i stołu interaktywnego. Stanowi on pomoc dydaktyczną dedykowaną do ćwiczeń, gier i zabaw ruchowych, wraz z zestawem treści multimedialnych przeznaczonych do pracy z dziećmi.

Jak wyobraża Pani sobie dzień 1 września 2018 roku?

1 września będzie nerwowy - ostatnie przygotowania. Natomiast 3-go września będzie się działo. Planuję uroczyste otwarcie szkoły w obecności szczęśliwych uczniów, zadowolonych rodziców i dumnych nauczycieli. Uroczystość uświetnią znakomici goście, a pogoda będzie wprost idealna.

Tworzenie nowej szkoły od podstaw to duże wyzwanie logistyczne i wiele pytań zadawanych przez rodziców. Będziemy mieli pewnie jeszcze wiele okazji do rozmowy. Tymczasem dziękuję.